Rutka
e9 C A0 H7 e fis g fis e/ e e cis e fis h
Wstałam o świcie, pobiegłam do okna
C h a H7 h a g fis e/e cis e g fis
Na horyzoncie budzi się słońce
e e7+ G5+ a
Do góry podnóża podeszłam bliżej
e D a H7
Choć głazów tysiące, wspinałam się wyżej
a H7 C D Fis0 C0
Wciąż wyżej i wyżej, wciąż wyżej i wyżej.
e9 C A0 H7
Sterty kamieni mchem porośniętych
C h a H7
Korzenie drzew jak węże wygięte
e e7+ G5+ a
Słońce zalało góry swym światłem
e D a H7
Trawy zielonej granicy znakiem
a H7 C D Fis0 C0
Wciąż idę i idę, wciąż idę tym szlakiem.
a e7 C D e C DC e fis g a h c d e
Użyj dobrze szczęścia chwile
D D/C C a D d c h a c h a g fis
Bo ulecą jak motyle
a D C Fis0 e e h a g fis
Potem będzie-e żal.
e9 C A0 H7
Dzieci rzucone na pastwę ulicy
C h a H7
I nikt nie płakał, i nikt nie krzyczał
e e7+ G5+ a
Za oknem kwitną bez i jabłonie
e D a H7
A ty musisz siedzieć w tym okropnym domu
e D
Czekając na śmierć zamieniam się w zwierzę
C H7
Nad nami nawałnica, wokół wściekli żołnierze
e D
Dookoła ciemno, czasem błyskawica
C H7
Rozświetlała niebo, potem grzmot zaryczał
e D
Do domu, gdzie szłam zwykle pół godziny
C H7
Teraz biegłam na oślep ledwo dziesięć minut
e D
A serce moje biło jak oszalałe
C Fis0 C0
I coś we mnie pękło! chcę stąd uciec jak najdalej...
a e7 C D e C DC e fis g a h c d e
Użyj dobrze szczęścia chwile
D D/C C a D d c h a c h a g fis
Bo ulecą jak motyle
a D C Fis0 e e h a g fis
Potem będzie-e żal.
e9 C A0 H7
Daleko gdzieś dojrzeć można było
C h a H7
W oddali widać cienki pasek dymu
e e7+ G5+ a
Co wyglądał w środku jakby nieba wieża
e D a H7 C0 Dis0 Fis0*
Nad ogniem rozpalonym przez pasterza.
Bo ulecą jak motyle
Potem będzie żal.
- Był u mnie po południu Janek. Musieliśmy siedzieć w kuchni. (…) Wśród rozmowy wyjechał nagle z tym, że byłoby mu bardzo przyjemnie, gdyby mnie pocałował. Powiedziałam „możliwe” i jadę dalej. Był trochę zdołowany, myślał, że jestem Tusią albo Halą Zelinger. Byłabym w stanie dać się pocałować tylko przez tego, którego kocham, a on jest mi obojętny najzupełniej. (…) Na schodach pytam się go, czy doprawdy całowanie jest rzeczą tak przyjemną a potem, że ciekawam, jaki to ma smak (co jest najzupełniejszą prawdą). Wówczas zaczął się śmiać (śmieje się bardzo ładnie, muszę mu to przyznać) i mówi, że on też jest ciekawy. Ale nie dam się pocałować. Boję się, [że] zburzę w ten sposób coś pięknego, jasnego… Boję się, że kiedyś się gorzko rozczaruję.
- Opis: fragment z pamiętnika o pierwszym pocałunku.
- Źródło: Dr Justyna Kowalska-Leder: Życie codzienne pod okupacją niemiecką w dziennikach dzieci żydowskich. (DOC), Wydział Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Instytut Kultury Polskiej, wkj.ihuw.pl, s. 6.
- Czuję, że ulżyłoby mi, gdybym miała możność pozostania w jakimś pięknym miejscu, zapatrzona w cudowny krajobraz. Gdy staję nad rzeką i patrzę na szumiący wodospad, to czuję, że coś się we mnie podnosi i dąży hen daleko.
- Opis: fragment wpisu do pamiętnika z dnia 27 stycznia 1943.
- Źródło: Anna Rykulska: Rutka Laskier – dramatyczna historia polskiej Anny Frank, twojezaglebie.pl, 16 października 2016.
- Jestem wysoka szczupła, nogi niebrzydkie, w pasie bardzo wąska. Ręce mam długie ale o brzydkich a raczej niepielęgnowanych paznokciach. Oczy mam duże czarno brązowe brwi gęste i rzęsy długie, nawet bardzo. Włosy czarne obcięte krótko i zaczesane w tył nos mały zadarty nieco ku górze. I usta ładnie wykrojone, bardzo białe zęby i portret gotowy. Chciałabym to wszystko co się we mnie dzieje, przelać na papier ale absolutnie mi się nie udaje. A teraz jeszcze opiszę się ze strony moralnej: Mówią, że jestem inteligentna, wykształcona, możliwe, chociaż się nie uczyłam, to znaczy nie przykładałam do nauki. Mam bziki, nieraz jestem tak melancholijnie nastrojona, i wtedy otwieram usta tylko by dociąć komuś a docinać lubię bardzo i robię to z umiarem.
- Opis: fragment wpisu do pamiętnika z dnia 27 stycznia 1943.
- Źródło: Anita Jasińska: Nieporadne jeszcze dźwięki. O materialności dziennika Rutki Laskier. (PDF), journals.us.edu.pl, s. 322
- Ku Pamięci.
Użyj dobrze szczęścia chwile
Bo ulecą jak motyle
Potem będzie żal.
Rutka- Opis: wpis do pamiętnika jej koleżanki Pauliny „Linki” Gold.
- Źródło: Pamiętnik Rutki Laskier – Rutka pamiętnik Zagłady (film), youtube.com
- Micka znowu przyszła z furą wiadomości. „Ktoś” jej powiedział, że ścięłam sobie włosy dla Janka, że jedwabne pończochy noszę dla Janka itd. Wierutne kłamstwo. Jakby doprawdy mi coś na nim zależało. Jeżeli spotkam Tusię w ulicy, zapytam jej się, kto ją upoważnił do rozsiewania podobnych plotek, że wspomnę o pewnym, małym epizodzie w nocy z 2 na 3 stycznia.
- Opis: początkowy fragment wpisu do pamiętnika z dnia 26 stycznia 1943.
- Źródło: Anna Rykulska: Rutka Laskier – dramatyczna historia polskiej Anny Frank, twojezaglebie.pl, 16 października 2016.
- Nie mogę sobie uprzytomnić, że to już 43 rok, czwarty rok tego piekła. Dni mijają prędko, jeden bliźniaczo podobny do drugiego.
- Opis: początkowy fragment wpisu do pamiętnika z dnia 19 stycznia 1943.
- Źródło: Pamiętnik Rutki Laskier – Rutka pamiętnik Zagłady (film), youtube.com
- W góry.
O świcie wstałam i podbiegłam do okna.- Opis: pierwsze słowa w pamiętniku.
- Źródło: Pamiętnik Rutki Laskier – Rutka pamiętnik Zagłady (film), youtube.com
- Zdaje mi się, że ostatni już raz piszę. Na mieście obława. Nie wolno mi wychodzić, i szaleję w domu. Chciałam iść rano do Jumka, żeby go uprzedzić o mającej nastąpić akcji. Miejmy nadzieję, że go nie złapali. Od kilku dni wisi coś w powietrzu.
- Opis: początkowy fragment wpisu do pamiętnika z dnia 20 lutego 1943.
- Źródło: Taken 06 June 2007, The diary of Rutka Laskier, a 14-year-old Jewish girl from Poland, gettyimages.co.uk, 6 czerwca 2007.
- Zima jest dla większości mieszkańców getta widmem nędzy i głodu. Wszędzie ogonki, ogonki po kartofle, korpiele, węgiel, chleb. Biednie ubrane dzieci wyciągają ręce do przechodniów. Te dzieci to stygmat szarego getta. Rodzice wysiedleni, a dzieci rzucone na pastwę losu poniewierają się po ulicy.
- Opis: fragment z pamiętnika, pochodzący z opowiadania „Zima w getcie”.
- Źródło: Dr Justyna Kowalska-Leder: Życie codzienne pod okupacją niemiecką w dziennikach dzieci żydowskich. (DOC), Wydział Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Instytut Kultury Polskiej, wkj.ihuw.pl, s. 14.
- Rutka była bardzo inteligentną, sprytną i śliczną dziewczyną. Miała pewien szyk, elegancję. No i była jedną z najlepszych uczennic.
- Autor: Paulina „Linka” Gold
- Źródło: Anna Rykulska: Rutka Laskier – dramatyczna historia polskiej Anny Frank, twojezaglebie.pl, 16 października 2016.
- To była nadzwyczaj inteligentna dziewczyna. Doskonale wiedziała, co się dzieje na froncie, interesowała się polityką. Miała przeczucie, że śmierć jest blisko, że nie uda się jej przeżyć wojny. Chciała jednak, żeby zachował się chociaż jej pamiętnik. Dlatego też poprosiła mnie o wskazanie miejsca, gdzie mogłaby go ukryć.
- Autor: Stanisława Sapińska
- Źródło: Anna Rykulska: Rutka Laskier – dramatyczna historia polskiej Anny Frank, twojezaglebie.pl, 16 października 2016.