Baniŏrz niy ma grubiŏrz
"Kto mo śruba idzie na gruba, kto mo olej idzie na kolej"
Pierwsza linia kolejowa w Murckach została uruchomiona 6 grudnia 1852 roku.
A7 D7 a a a fis a fis
Baniŏrz niy ma grubiŏrz
A7 D7 a a a fis a
Z roboty bŏł rod
d6 fis7 f f f f / a fis a fis
Fto miŏł ôlyj szŏł na kolyj
H7 E7 e fis e fis e
Bo na niyj stŏł świŏt!
D7 d7 Fis0 A0 A7 a fis a a / a fis a a / a fis a a e
Do wagonów czorne złoto suli jak tyn mak
D7 A0 C0 G H7 E7 a fis a a / cis a cis cis / g fis g fis e
Bana fukła, zapiskała i sztartnyła w świat!
D7 d7 Fis0 A0 A7
Koń sie dziwił, że tych wozów było cały rzond
D7 A0 C0 G H7 E7
A łon, kiej jeszcze robił jedyn ledwo ciong.
D7 d7 Fis0 A0 A7
Nawet cztyry żubry banom posłoł Wielki Car
D7 A0 C0 G H7 E7
W skrzynie wciśli, no i doszło - jelyni niy żal!
D7 d7 Fis0 A0 A7
Wnet grubiorze i baniorze w jedyn poszli bój
D7 A0 C0 G H7 E7
Zwyciynżyli, bo nikt banie niy śmioł pedzieć - "Stój"!
D7 d7 Fis0 A0 A7
I dwie wojny tyż służyła, nawet w mroźno zima
D7 A0 C0 G H7 E7
Ludków durś na śmierć woziła, lecz to niy jyj wina.
D7 d7 Fis0 A0 A7
Dziś baniŏrzów i grubiŏrzów los jednaki spotkoł
D7 A0 C0 G H7 E7 A D7 / A D7....
Kto mo ôlyj idzie dalyj i wspomino słodko.
26.01.2021
BANIORZ NIY MA GRUBIORZ Sylwek Szweda
baniŏrz - kolejarz
grubiŏrz - górnik
bana - pociąg
bŏł rod - był radosny
fto - kto
fto miŏł ôlyj - kto był mądry
suli - sypali
fukła - zafuczała
zapiskała -zapiszczała
sztartnyła - wystartowała, ruszyła
pćcie - chodźcie
łon - on
ciong - ciągnął
staro chabeta - pot. lekcew. lichy, chudy i stary koń
wciśli - wcisnęli
wielgachne te żubery - wielkie te żubry
czymu ino cztyry - czemu tylko cztery
ja, ale trzi frele - tak, ale trzy dziewczyny
niy śmioł - nie odważył się
tym Niymcom to sie cheba cos we łbach pomotlało - tym Niemcom to sie chyba coś w głowach pomieszało
łone myslom - oni myślom
durś - ciągle
dalyj - dalej
giwery - karabiny
wafynroki - mundury wojskowe
na naszo bana ciepnońć - zaatakować nasz pociąg
ja, takiego - to im sie nie uda
furt - daleko chopy - chłopy
stracili się - zaginęli
ludków - ludzi
durś a ciongiem - bez przerwy
szolki - szklanki
z byfyja - z kredensu
za bajtla - z okresu dzieciństwa
tam a nazod - tam i spowrotem
Utwór „Baniŏrz niy ma grubiŏrz” jest hołdem złożonym dość licznej społeczności kolejarzy mieszkających onegdaj w Murckach. Dziś jej nie ma, nawet dworca już zabrakło. Choć cała historia Murcek kręci się wokół wydobycia węgla i o niej jest dość sporo napisane, to jest za co wspominać kolejarzy. Bez nich najprawdopodobniej nic by nie było.
A zaczęło się mniej więcej w tym samym momencie, gdy zaczęto budować kolonię, czyli obecną starą zabytkową zabudowę. Wróć! Jest dokładnie odwrotnie — gdyby nie zaplanowano wybudowania bocznicy kolejowej, nie byłoby ani rozwoju kopalni, ani budowy kolonii, jaką dziś znamy! To kolej była czynnikiem inicjującym rozwój!
Mamy potwierdzoną datę otwarcia linii kolejowej. To 6 grudnia 1852 roku. Co ciekawe, społeczność kolejarzy nie była osiedlana w budowanej kolonii robotniczej. Od samego początku, na co wskazują mapy, ich domostwa (wpierw przy ulicy Kołodzieja i Leśników) budowano w pobliżu linii kolejowej. Największą jednak społeczność i swoistą, wręcz osobną kolonię kolejarzy utworzono w okolicach niedawno wyburzonego dworca. Budowana i rozbudowywana z chwilą otwarcia pasażerskiej linii kolejowej Wrocław-Bytom-Pszczyna zwanej „Parową Koleją Żelazną Prawego Brzegu Odry". Ta swoistość była i dosłowna, bo np. mieszkańcy dworca pierwotnie nie byli wliczani w poczet mieszkańców kolonii robotniczej, jak i tworzenia pewnego rodzaju symbolicznego wyodrębnienia. Jeszcze za naszych czasów dobrze znana była sentencja — "kto mo śruba idzie na gruba, kto mo olej idzie na kolej" dając do zrozumienia, że zawód kolejarza stoi i wyżej w hierarchii zawodów w porównaniu do górnika, jak i dawać może wyższe profity. Ten element wyróżnienia zawarty jest tak w tytule „Baniŏrz niy ma grubiŏrz”, jak i w naszym refrenie "Fto miŏł ôlyj szŏł na kolyj"
Niektóre zwrotki piosenki odnoszą się bezpośrednio do historycznych zdarzeń związanych z naszą miejscowością. A to sprawa sprowadzenia żubrów na ziemię pszczyńską — tu znów, gdyby nie było linii kolejowej, najprawdopodobniej takiego zdarzenia byśmy nie odnotowali. A to sprawa III Powstania Śląskiego. To ta linia Murcki-Ligota-Sośnica-Gliwice obsługiwana przez murckowskich kolejarzy jako jedyna drożna, dowoziła i powstańców i posiłki walczącym pod górę Św. Anny, co w konsekwencji zaowocowało zmianą decyzji w sprawie podziału ziem Górnego Śląska.
Pomimo utraty bezpowrotnie tej specyficznej społeczności, na koniec zawarta jest pewna nadzieja. Wydaje się, że czas górnictwa węglowego naprawdę dobiega końca. Inaczej się ma sprawa z koleją. Przed nią wydaje się jeszcze świetlana przyszłość i to także może dotyczyć samych Murcek. Jest szansa, byśmy z powrotem doczekali połączenia ze światem!
Historia żubrów pszczyńskich
Żubry na Śląsk trafiły z Puszczy Białowieskiej w roku 1865, wtedy to książę pszczyński Jan Henryk XI Hochberg zapragnął je mieć w swoich dobrach. Miały uświetniać wielkie łowy i polowania, które odbywały się w lasach księcia, a w których uczestniczyły koronowane głowy z całej Europy. Za jednego byka i trzy krowy książę podarował carowi Rosji Aleksandrowi II stado jeleni (20 sztuk).
Zwierzęta przywieziono pociągiem na stację (przy dzisiejszej ulicy Leśników) i umieszczono w dwuhektarowej zagrodzie Wygorzele w Nadleśnictwie Murcki. Rok później wypuszczono je do ogrodzonego zwierzyńca o powierzchni 600 hektarów. Tam przebywały do roku 1891. Potem przeniesiono je do Nadleśnictwa Pszczyna, gdzie miały do swojej dyspozycji 11 000 hektarów lasów. Dzięki troskliwej ochronie i opiece stado zaczęło się szybko powiększać. W 1919 roku, gdy wytępiono ostatnie dziko żyjące żubry w Puszczy Białowieskiej, w hodowli pszczyńskiej znajdowały się 42 osobniki. Później stado rozrosło się aż do 74 sztuk.
Dziesięć lat później pszczyńskie stado z linii PL przyczyniło się do restytucji stada białowieskiego. Z tego stada nie zostało jednak wiele sztuk – większość zwierząt zginęła podczas licznych polowań, w których niejednokrotnie brała udział „śmietanka” ówczesnej Europy. Mimo tego w okresie poprzedzającym wybuch II Wojny Światowej, pszczyńskie żubry przyczyniły się do restytucji stada białowieskiego, które w tamtym okresie było już praktycznie na wymarciu (co ciekawe w latach 50–tych ub. wieku, kiedy epidemia pryszczycy, która wybuchła w lasach pszczyńskich, zdziesiątkowała tamtejsze stado, z Białowieży sprowadzono na Śląsk potomków pszczyńskich żubrów i dzięki temu odnowiono stado).
Do 1936 roku żubry były własnością książąt pszczyńskich. Podczas II Wojny Światowej nadzór nad hodowlą przejęli Niemcy. Po zakończeniu działań wojennych ocalałe zwierzęta umieszczono w rezerwacie. W 1948 dyrekcja Lasów Państwowych Okręgu Śląskiego zadecydowała o budowie siedmiuset hektarowego rezerwatu, gdzie żubry przebywają do dnia obecnego.
Dla upamiętnienia sprowadzenia 4 Żubrów z Puszczy Białowieskiej do Murcek w roku 1865 postawiono opodal dawnej stacji kolejowej 8 tonowy naturalny czerwony granit przedstawiający leżącego żubra. W jego otoczeniu znajdują się olbrzymie buki i dęby, które uznane zostały za pomniki przyrody.
***
(pierwotno wersja Bartłomieja Zatorskiego 25.01.2021)
Zaś my sie na cug spōźniyli
Niy mŏ chopa, niy mŏ gruby
i banhofa tyż
skōnd by cugi takie wylazować miały
zaś nōm przeszłość ôdjechała fōrt
Niy mŏ chopa, niy mŏ gruby
i banhofa tyż
skōnd by cugi takie wylazować miały
zaś nōm przeszłość ôdjechała fōrt
Baniŏrz niy ma grubiŏrz
zŏwdy tak padali
fto miŏł ôlyj szŏł na kolyj
Cołki świŏt stŏł na bansztajgu
zŏwdy tak padali
fto miŏł ôlyj szŏł na kolyj
Cołki świŏt stŏł na bansztajgu
Była bana, gruba rosła
postawili familoków
tak te ludzie sam siã wrośli
iże cug to ino szpas
We powstaniu nasi byli
krom powstańców i baniorze!
psinco by sōm złonaczyli
kejby jejich tam glajzy niy zwiodły
Kaj tam jechać, aże po co?
Jak nōm bana wszyjsko zwozi
przecã kafyj mōmy, apluziny
ekstra żubry nōm skludziyli
Na banhofie, w poczekalni
w restauracyji mōno piwo cyknōńć
przijdzie nōm po gŏdce
miynić ô prziszłości
postawili familoków
tak te ludzie sam siã wrośli
iże cug to ino szpas
We powstaniu nasi byli
krom powstańców i baniorze!
psinco by sōm złonaczyli
kejby jejich tam glajzy niy zwiodły
Kaj tam jechać, aże po co?
Jak nōm bana wszyjsko zwozi
przecã kafyj mōmy, apluziny
ekstra żubry nōm skludziyli
Na banhofie, w poczekalni
w restauracyji mōno piwo cyknōńć
przijdzie nōm po gŏdce
miynić ô prziszłości
Stacja Murcki
Dworzec Murcki