Powiedz, gdzieś był synu mój? Błękitnooki, drogi mój?
Przeszedłem przez góry, gdzie mgła ścina szczyty
Przeszedłem przez drogę tłumem ludzi zakrytą
Przeszedłem przez lasy z których wyjścia nie było
Nad brzegiem oceanu przez wieczność brodziłem
I w sercu cmentarza wyryłem swe imię
Tylko ciężki, ciężki, ciężki, ciężki, ciężki deszcz może zstąpić na ziemię.
Powiedz, coś widział synu mój? Błękitnooki, drogi mój?
Widziałem niemowlęta otoczone wilkami
Diamenty na drodze i nikogo na niej
Widziałem kruka, krwią plamił powietrze
I ludzi z nienawiścią wpatrujących się w przestrzeń
I białą drabinę zanurzoną w wodzie
Rozmówców z językami związanymi srodze
Karabiny i miecze w rękach małych dzieci
Tylko ciężki, ciężki, ciężki, ciężki, ciężki deszcz może zstąpić na ziemię.
Powiedz, coś słyszał synu mój? Błękitnooki, drogi mój?
Słyszałem głos burzy, który był ostrzeżeniem
I szum wody wezbranej, by zatopić ziemię
Słyszałem dźwięk werbla w zapalczywej dłoni
Na szept tysięcy nikt ucha nie skłonił
Ktoś umierał z głodu, a inni się śmiali
Słyszałem jak kuglarz zapłakał nad nami
I pieśń poety tonącą w rynsztoku
Tylko ciężki, ciężki, ciężki, ciężki, ciężki deszcz może zstąpić na ziemię.
Powiedz kogoś spotkał synu mój? Błękitnooki drogi mój?
Spotkałem dziecko, z którym nikt się nie liczy
I białego człowieka z czarnym psem* na smyczy
Spotkałem kobietę, której ciało płonęło
I dziewczynę co dla mnie na tęczę się wspięła
Spotkałem człowieka zranionego w miłości
Chorego z nienawiści i chorego z zazdrości
Tylko ciężki, ciężki, ciężki, ciężki, ciężki deszcz może zstąpić na ziemię.
Co teraz zrobisz, synu mój? Co teraz zrobisz, drogi mój?
Powrócę gdzie byłem, zanim spadną deszcze
W głąb czarnego lasu mogę skryć się jeszcze
Do ludzi, którym wszystko przez ręce przecieka
Gdzie kropla trucizny zatruła ich rzeki
A domy w dolinie oplotły zasieki
Gdzie kat swoją twarz ukrywa pod maską
Gdzie dusze stracone, gdzie głód bywa straszny
Gdzie czerń jest kolorem, nikt nie jest numerem
Opowiem, przemyślę i wchłonę tak wiele
Ze szczytu góry pomacham wam dłonią
By wszyscy widzieli, potem zacznę tonąć
Lecz poznam swą pieśń zanim znów zaśpiewam:
Tylko ciężki, ciężki, ciężki, ciężki, ciężki deszcz może zstąpić na ziemię.