Hej Panie Tamburyn zagraj mi swą pieśń,
F d C
Ja dzisiaj nie wybieram się nigdzie.
d C F d
Hej Panie Tamburyn, Ty wiesz że już nie śpię
F d C F
W ten poranek wczesny rosą pachnący.
Spójrz jak wielkie mocarstwo zamieniło się w piach,
Zniknęło z mej ręki,
Zostałem tutaj, by nie spać więcej.
Znudzony swym życiem już nie mam dokąd iść,
Pogadać też nie mam z kim
I drogi za stare by jeszcze śnić.
Zabierz mnie z sobą statkiem pełnym snów
I porwij mnie znów, i porwij mnie znów,
Bo sam już stąd nie wyrwę się wcale.
Nie czuję prawie nic, coraz trudniej mi żyć,
Więc proszę daj mi dziś,
Więc proszę daj mi dziś,
Takie buty co poniosą mnie dalej.
Uwierz, że możesz usłyszeć szczery śmiech
I przypomnij sobie też, i przypomnij sobie też,
Że niebo przecież nie ma żadnych granic.
Niech słońce nad tobą zaświeci już dziś,
Rozwinie życia nić
A to co za tobą,
Ten klaun niech nie obchodzi cię nic.
Pozwól bym zniknął przez ogień i dym,
Przez ruiny czasu
Zlęknione drzewa za wietrzną plażą
Pozwól dziś zniknąć mi.
Niech niebo zatańczy w diamentowych błyskach
Jak palcem po morzu
Niech pamięć się ślizga
I zanim przyjdzie jutro,
I zanim przyjdzie jutro,
I zanim przyjdzie jutro, niech zapomni się dzisiaj.