Na rękach cię nieśliśmy, to był Niepodległości Dzień,
Lecz poszłaś już swoją drogą, czy nie chcesz do nas przyznać się?
Czy moja córka potraktowałaby swojego ojca tak jak ty,
Gdy tylko o coś cię poproszę, to wciąż słyszę, że „NIE”?
Cis7 fis
Łzy wściekłości, żalu łzy,
D A
Dlaczego złodziejem dziś muszę być?
Cis7 fis
Chodź do mnie teraz, wiem że jesteśmy samotni,
D A7 D7+ A
Życie tak krótkie.
Wskazaliśmy ci drogę i na piasku napisaliśmy twoje imię,
Choć to dla ciebie miejscem tylko było, gdzie zatrzymałaś się na chwilę.
A teraz chcę, byś wiedziała, że nikt nie mówił wtedy prawdy,
I każdy myślał tylko, że to było tak dziecinnie łatwe.
To nie bolało prawie nic, gdy wyszłaś wtedy nagle z domu,
By dalej słuchać kolejnych bzdur niepotrzebnych nikomu.
Spójrz, serce ciężkie masz jak worek wypełniony forsą,
Jaka to miłość jest, gdy ze złej staje się gorszą?