ARTUR RECZYŃSKI
Nieżyjący już niestety poeta, a przede wszystkim
Przyjaciel mój, a może także i wasz. W dowód
wdzięczności zamieszczam tutaj znane mi Jego
piosenki.
Artur urodził się w Kielcach, gdzie najczęściej
także mieszkał i tworzył.
Gdyby ktoś z was znalazł jeszcze jakieś teksty,
które nie ujrzały dotąd światła, bardzo chętnie
dołączę je do niniejszej strony.
Sylwester
Szweda
***
prowadzę ślepy życia bieg
nie patrzę na nic w tył i w
przód
a7 G
D
niezmierzone kręte ścieżki
a7 G
D
niezbadany rzeki nurt
a7 G D
a ty drogo prowadź mnie
a7 G D
tam poprowadź drogo gdzie
a7 G D
są schowane inne drogi
a7
G D
tam poprowadź moje nogi
pomiędzy lasu śpiewem drzew
ukryta droga nieba jest
co noc we śnie jawi się
szlak który prowadzi mnie
wciąż na przełaj mija dzień
a świat młodych w górach jest
tam się razem znów spotkamy
wspólnej drogi poszukamy
Muzyka i słowa: Artur
Reczyński
Nie kryj dłońmi oczu, uśmiech podaj
mi,
Nie broń swym uczuciom obudzić
serce gdy
Chcą ci rzucić cały świat pod
stóp twoich ślad,
Każdy dzień zamienić w sen
E7
Z dobrą wróżbą w tle.
E7
A ty przyjdź do mnie tu,
zatrzymaj moje myśli,
A7 E7
A ty przyjdź do mnie tu,
Spraw by rozbłysło słońce
znów.
Tracę smaku dotyk, mylę barwy
dni,
W głowie wielka pustka, sensu
nie ma nic,
Władasz moim ciałem, moją
duszę masz,
Patrz mi prosto w twarz.
A ty przyjdź do mnie tu,
zatrzymaj moje myśli,
A ty przyjdź do mnie tu,
Spraw by rozbłysło słońce
znów.
Muzyka i słowa: Artur
Reczyński
E
E7A7+
Jest dużo wokół mnie, słówek,
słóweczek, słów,
Lecz zanim zacznie się jesień,
powracam tutaj znów.
cis
Gis7
Nowych słów melodią zagrać o
szczytach gór,
Otoczyć kolejną glorią te co
sięgają chmur.
Chciałbym tak jak one widzieć
z wysoka świat,
Słuchać chórów zielonych,
którymi dyryguje wiatr.
Te małe, średnie i duże zawsze
przygarną mnie,
Chowam się z nimi w chmurze
gdy czasy nastają złe.
Z rwącym potokiem na stokach,
co w dół w doliny gna,
Leśne oploty po bokach z
łysiną na szczycie tak trwa.
Jest dużo wokół mnie, słówek,
słóweczek, słów,
Lecz zanim zacznie się jesień
powracam tutaj znów.
Muzyka i słowa: Artur
Reczyński
( A G A G A G A G ) - wstęp
A G A GA G A G
Jeśli lubisz mnie choć trochę,
nie odbieraj mi nadziei,
Zostań chwilę bardzo proszę,
nie każ myślom tym umierać,
Co budują me marzenia,
ukrywane gdzieś głęboko,
Nie uciekaj, nie uciekaj,
chwyć mą rękę pójdźmy drogą.
cis7 h7 cis7 h7
Tam gdzie nie ma złości, tam
gdzie nie ma krzywd,
cis7 h7
cis7 h7 A G
Ludzie żyją prości, tacy jak
my, tacy jak my !
Słońce wstaje wczesną nocą, mą
rozterką, prośbą jesteś,
Kiedy gwiazd korale złocą,
chce cię zabrać w takie miejsce.
Muzyka i słowa: Artur Reczyński
Musisz iść
Nie możesz stać
Nie możesz siedzieć
Musisz iść
Choć nie wiesz dokąd
Choć nie wiesz po co
Musisz iść, musisz iść
Twoja wędrówka nie ma początku
ani końca,
czasu i przestrzeni
Trwa przez całe twoje życie
O którym nawet nie wiesz
Kiedy się zaczęło i kiedy się
kończy
Musisz iść
G
Nie możesz stać
Nie możesz siedzieć
Musisz iść
G D A
Nikt nie może ci pomóc, nikt
nie może iść z tobą
Musisz iść sam
D
A A G D A
Musisz iść, musisz iść, musisz
iść.
6.NA
PYTANIE CZY
Czy naprawdę tak już jest,
że przegrana rodzi gniew ?
Czy wciąż myśleć muszę by
dookoła prawa iść ?
h*
A7+*
Nie nie nie nie przejmuj się
h* A7+*
jutro znowu będzie dzień,
h*
A7+*
nie nie nie już nie martw się
– 7 7
weź chusteczkę otrzyj łzy.
Czy wciąż walka musi trwać
i zabijać brata brat ?
czy potrzebna nam jest broń,
by pomocną podać dłoń ?
Czy zachłanność to jest
grzech,
czy to tylko ludzka rzecz ?
czy ja jeszcze iść tam chcę
w lepsze jutro – nowe dnie
? Ref. i E A7+ fis gis A-H E7+*
7+
7
7+ 4
h*=h 4 C*=C(bez
kwinty) E*=E(bez tercji)
Muzyka i słowa: Artur Reczyński
Chciałbym przy tobie odnaleźć
otuchę,
h7 E7
Po zmęczeniu nabrać sił –
Lecz wciąż mówisz, że nie
wiesz
h7 E7
Co w życiu ważne jest.
Ile jeszcze będę czekać
Sekund, minut, godzin, długich
dni
h7 E7 A7+
Na szczery uśmiech twoich ust,
twoich ust.
Już innymi oczami patrzymy co
przedtem,
h7 E7
Już innymi słowami mówimy do
siebie,
Już innym żegnamy się gestem,
h7 E7
Lecz wciąż ta sama modlitwa o
siebie.
Los nas łączy, to znów dzieli
Czy naprawdę tak być musi,
Przeznaczenie o tym wie.
Wiem, że głupio jest w to
wierzyć
I kowalem losu jestem sam,
Więc cię proszę podaj rękę i
uśmiechnij się.
Już innymi oczami patrzymy co
przedtem,
Już innymi słowami mówimy do
siebie,
Już innym żegnamy się gestem,
Lecz wciąż ta sama modlitwa o siebie.
Muzyka i słowa: Artur Reczyński
Mam zaproszenie tam, gdzie
diabeł mówi dobranoc,
Czy ruszysz ze mną w świat, w
niepewność i w nieznaność.
a G D
Wiatr pobłogosławi nam, słońce
drogę wskaże,
a G
D
Woda zatrze ślady gdyby ktoś
gonił nas.
a G D
a a a a a
/ x2
Tułacz, wędrowiec mówią mi co
domu swego nie ma,
Lecz ja nie sprzeciwiam się i
nowy dzień przemieniam –
Bałagan w porządek, smutek w
śmiech, dostatek – nie znam, nie wiem,
Wciąż praca może jutro też, na
razie jest nadzieja.
a a a a a
/ x2
Nic więcej dać nie mogę Ci
prócz paru marzeń mglistych,
Chcę zaprowadzić Cię do ludzi
myślą bliskich.
Do wzniesień co czuwają nad
spokojnym śpiewem lasu,
Gdzie człowiek wolnym staje
się od reguł, złości, czasu.
a G
Do tych gór, do tych chmur, do
tych dróg,
a
G D
Bo Miłość ma wciąż dalej trwa.
a a a a a
/ x2
Myzyka i słowa:
Artur Reczyński