Sylwek Szweda — oficjalna strona internetowa — Mężów cień
by Joker

Mężów cień

A L'ombre Des Maris
(7 : Mourir pour des idées)
słowa i muzyka: Georges Brassens
tłumaczenie: Tomasz Misiewicz
(Drobne wskazówki i opracowanie na gitarę: Sylwek Szweda 05.07.2012)
              C               G7         C             G7

Niech słowa takie nie  przerażą tu nikogo

     C                                                                   E7

Gdyby Titanic mój zmierzał przypadkiem na dno

   A                   E7         A                    E7

Jako kapitan bym rozkazał: «Hej załogo

                 A                                                  E7 

Żony niewierne ratujmy!» Kto powie „Fi donc”?

 

   A                     E7

Kiedy potępisz żonę niewierną

         A

To masz

                   G7

Na pieńku ze mną!

 

2.

Aby ukoić mój zmysł , słomianego wdowca

Co nie jest z kamienia, jak wiecie, mimo swych lat

Któż lepiej uczyni mi?  Małżonka zawiadowcy

Na stacji wśród kwiatów - ona prawdziwy to kwiat

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

3. 

Moi panowie wy  kochajcie tak jak chcecie

Pojąłem to nagle, gdy nadszedł refleksji dzień

Kobieta niewierna jest  nierówna innej kobiecie

Wielbię te, na które padł kiedyś małżonka cień

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

 4.

One schowane w cień, my wiemy to lecz przecież

Wybieram, patrzę, po prostu przyglądam się im

Madame Dupont posiada co potrzebne jest kobiecie

Monsieur Dupont tym bardziej ma być w guście mym

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

5. 

Facet poczciwy ma  jedną zaletę wielką

A jeśli brak mu dystansu to wnet zwijam się

Jako wybredny gość nie siądę nad butelką

Z kimś kto postawą swą niską odraża mnie

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

6. 

Minęły czasy gdy,  nie mając dość praktyki

Gliniarzy żonom  dawałem w naturę swą wgląd

Gdzieś miałem wtedy smak  wykwintnej estetyki

Wreszcie uznałem, że pora naprawić ten błąd

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

7.

Partnerem mąż ma być, by schlebić swej kobiecie

Gdy zespołowa na bieżni zaczyna się gra

Jesteśmy drużyną wszak, pałeczkę w tej sztafecie

Należy przekazać więc sobie szybko raz, dwa

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

8. 

Lecz czasem bywa, iż  mężowie choć zdradzeni

Serdeczni i mili. Zgrzyt właśnie bierze się stąd

Że choć ich żon masz dość, udajesz uwielbienie

Robisz to po znajomości i na mężów wzgląd 

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

9. 

Oto mój podły los, bom chociaż smutny jakiś

Tej ze wsi Heterze przyjemność wieczorem dam

Bowiem mąż jej i ja – jesteśmy jak bliźniaki

O żonę dbam jego, by nigdy nie poczuł się sam

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

10. 

Raz in flagranti ją  zastałem. Problem żaden

Pretekstu lepszego nie trzeba mi było już, nie

„Odchodzę! Zdrowa bądź! Nie biegnij moim śladem!”

Mąż klęka przede mną i błaga: „Nie rzucaj mnie !”

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

11.

Zostałem w końcu z nim. Teraz schlebiamy sobie:

„Rogaczem najmilszym jesteś, choć trochę cię żal»

„Ze wszystkich” mówi on „co sterczą mi na głowie

Twe rogi bezcenne są dla mnie jak Święty Graal”

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

To masz

Na pieńku ze mną!

 

12.

Trwam z nimi, ale gdy  Hetera nam umyka

Kochanka nowego kaprys ma spotkać gdzieś tam

Małżonek zajęty jest łowieniem ryb w strumyku

Pilnować ich dzieci więc muszę niestety sam

 

Kiedy potępisz żonę niewierną

Fi donc! 
G7 G7 E7 E7