Mój Johnny dobrym szewcem był i bardzo kochał mnie
Mój Johnny dobrym szewcem był na morze wypłynął w rejs
A łajba, którą płynął niewielka była lecz
Wytrzyma każdą burzę i sztorm przetrzyma też
Mój Johnny dobrym szewcem był.
I choć żagle poszarpał wiatr, lecz Johny swoją igłę miał
I choć żagle poszarpał wiatr, lecz Johnny także nici miał
Pozszywał żagle pięknie, tak pięknie, że aż hej
Kto spojrzał na to tylko nadziwić nie mógł się
Mój Johnny dobrym szewcem był.
I wierzę, że pewnego dnia, napisze ktoś o tym pieśń
I dowie się cały świat, że Johnny kapitanem jest
Gdy wpłynie do portu, żaglowcem, że aż hej
Wytrzyma każdą burzę i sztorm przetrzyma też
I powie, że się ze mną ożenić bardzo chce
Wytrzyma każdą burzę i sztorm przetrzyma też
Mój Johnny dobrym szewcem jest.
Mój Johnny dobrym szewcem był i bardzo kochał mnie
Mój Johnny dobrym szewcem był na morze wypłynął w rejs
A łajba, którą płynął niewielka była lecz
Wytrzyma każdą burzę i sztorm przetrzyma też
Mój Johnny dobrym szewcem był.
I choć żagle poszarpał wiatr, lecz Johny swoją igłę miał
I choć żagle poszarpał wiatr, lecz Johnny także nici miał
Pozszywał żagle pięknie, tak pięknie, że aż hej
Kto spojrzał na to tylko nadziwić nie mógł się
Mój Johnny dobrym szewcem był.
I wierzę, że pewnego dnia, napisze ktoś o tym pieśń
I dowie się cały świat, że Johnny kapitanem jest
Gdy wpłynie do portu, żaglowcem, że aż hej
Wytrzyma każdą burzę i sztorm przetrzyma też
I powie, że się ze mną ożenić bardzo chce
Wytrzyma każdą burzę i sztorm przetrzyma też
Mój Johnny dobrym szewcem jest.