D A
Kiedy Janko muzykant za swe skrzypce chwyta
h G
Gra muzyka! Gra muzyka!
D A
Kiedy prędko po strunach palcami przemyka
h G
Gra muzyka! Gra muzyka!
D A
I wszystko co złe jak cień w świetle znika
h G
Gra muzyka! Gra muzyka!
D A
Taka prosta i zwykła, lecz za serce nas chwyta
h G
Gra muzyka! Gra muzyka!
I choć drwili z niego, gdy swe skrzypce strugał
I pękali ze śmiechu, kiedy pierwszy dźwięk wydał
Potem nawet radzili, by je zniszczyć czym prędzej
A on grał coraz więcej, coraz piękniej i piękniej.
Potem skrzypce Janka przyszli ukraść nocą
Lecz ich struny jęknęły z czarodziejską mocą
Wystraszyli się bardzo i stanęli jak wryci
Janko zbudził się nagle i za skrzypce znów chwycił.
Zagrał pieśń księżycową, co jak łza w oku
O samotnych ludziach zagubionych w mroku
Co nie mogą znaleźć swojej własnej drogi
Nawet szukać nie chcą, nawet nie chcą spróbować.