Moja żona to mądra niewiasta!
Moja córka, proszę państwa, dorasta -
ma żona więc z głębi fotela
nieraz rad mojej córce udziela:
Nie szukaj, córeczko, mołojca!
Nie trzeba - popatrz na ojca:
nikt się na oko nie wyzna,
a jednak mężczyzna.
Mężczyzna nie musi być młody.
Mężczyzna się nie ma podobać nikomu -
Z mądrością to także przesądy -
intelekt to - dziecko - nie wszystko.
Mężczyzna nie musi być mądry -
wystarczy, jak ma stanowisko!
A po co mu? Popatrz na tatę!
Mężczyznę nam z nieba zesłali,
córeczko, nie po próżnicy:
mężczyzna i w sercu płomień rozpali,
i węgla przyniesie z piwnicy
podskoczy w rytmie klawiszy
i wtedy mężczyzna
ma w sobie coś z s a m c a:
tak dyszy, córeczko, tak dyszy ...
A czasem, by mówić już szczerze,
napadną go myśli niezdrowe
i wtedy w mężczyźnie
wręcz budzi się z w i e r z ę!
Domowe, córeczko, domowe ...
Nie szukaj, córeczko, mołojca!
Nie trzeba - popatrz na ojca...
córeczka spojrzała na mnie
z tkliwością i czcią nienaganną,
"Ja chcę być panną!"