Tam za rzeką rośnie sad
A w tym sadzie złoty ptak
C
W koszu ciepłe gniazdko mości
A d
Na spotkanie swej miłości.
Tam za rzeką kwitnie sad
A w tym sadzie złoty ptak
C
Kiedy w gniazdku słodko śpi
A d
O miłości ciągle śni.
Tam za rzeką jak to słońce
Okrąglutki lśni miesiączek
C
Zerka w studni czystą wodę
A d
I podziwia swą urodę.
( h )
Tamtej nocy, cóż się stało
Wciąż miłości nam jest mało
A
Rozsypały się korale
Fis h
Rzeka je porwała dalej.
Serca dwa jak zimne głazy
Mielą ziarna naszych marzeń
A
Miłość skrada się z cierpieniem.
Fis h
Pokój niesie ukojenie.