Kiedy padasz z nóg, kurczysz się
I płyną z oczu łzy, ja osuszę je (e)
Zawołaj mnie, gdy przyjdą czasy złe
Przyjaciół nie ma już.
Jestem jak most nad rwącą wodą
Ja położę się
Jestem jak most nad rwącą wodą
Ja położę się.
Kiedy błąkasz się, po ulicach gdzieś
Gdy wieczór przejdzie próg, ja przytulę cię (ę)
Na siebie wezmę część jakąś twoich trosk
Gdy cierpień tyle jest.
Jestem jak most nad rwącą wodą
Ja położę się
Jestem jak most nad rwącą wodą
Ja położę się.
Mój srebrzysty śnie dalej płyń
Już nadszedł czas, by lśnić, sobie szansę daj dziś
Otwórz marzeniom drzwi, gdy ci będzie źle
Możesz zawołać mnie
Jestem jak most nad rwącą wodą
Uspokoję cię
Jestem jak most nad rwącą wodą
Uspokoję cię!