Kiedy dziś nie będzie krętą drogą,
A z nocy wyjrzy nowy dzień,
Kiedy jutro znajdzie się tuż obok,
Samotność więcej nie zrani cię.
D E A A4
Prawdziwa miłość wciąż by czekała
D E A A4
I przebaczyła wszystko mi,
D E A A4
Prawdziwa miłość by mnie poznała
D E A A4 A A4
I ja ją poznał bym.
W zmąconej wodzie znikło me odbicie,
Ogłuchłem i oślepłem, co za pech,
Już nie wiem jakie jest to moje życie,
Pozostał tylko kpiarzy śmiech.
Prawdziwa miłość wciąż by czekała
I przebaczyła wszystko mi,
Prawdziwa miłość by mnie poznała
I ja ją poznał bym.
Srebrna rzeka tak śpiewa, że słów brak,
A na niebie jak z bajki tęcza lśni,
Lecz porównać się i tak ich nie da
Do piękna, które w oczach masz ty.
Prawdziwa miłość wciąż by czekała
I przebaczyła wszystko mi,
Prawdziwa miłość by mnie poznała
I ja ją poznał bym.