Sylwek Szweda — oficjalna strona internetowa — Pieśń Wolnego Miasta
by Joker

Pieśń Wolnego Miasta

słowa: Sylwek Szweda 25/26.07.2023

Drogą na piaski za Obłużem ciągnie się Babi Dół

Ziemia czarownic, nadbrzeżny jar, Hexengrund

Przy młynie Kain chce zabić Abla, skrada się zło

Świat znów zaczyna staczać się na dno.

 

Wyją syreny, każdy zaciska mocno pięść

A słowo „pokój” nagle straciło całkiem sens

Huk z pancernika, zaś z nieba tylko ciężki grad

Najgorsza z wojen tu się zaczęła właśnie tak.

 

Choć poświęcenie i wola walki przeogromna

Nikt jeszcze nie wie, że wojna ta jest wiarołomna

Trzystu spartanom Kępa Oksywska oddaje cześć

W tej jednej chwili, kiedy gotowi są iść na śmierć.

 

Wróg bez litości brutalnie niszczy nowy dom

Zabija dzieci, które się tylko bronić chcą

Butnie obwieszcza, że może robić to co chce

Bo ma przewagę, a zatem zło już nie jest złe.

 

Jak w Termopilach, słychać dowódcy ostatni strzał 

Okrzyk rozpaczy napełnił sobą nadbrzeżny jar 

I choć się zdało, że wszystko już stracone jest

Ziarno kiełkuje

Miłość zwycięża

Śpiewając znów Wolności pieśń.

26.07.2023