Obudzić się rosie rozkażę
Nawet gdy dzień zaśpi
A kiedy już wstaną pejzaże
I zakwitnie jaśmin:
C D e G D
Wtedy ręce rozłożę jak bociek
C D e G D
I jak Chrystus zastygnę w locie,
C D e G D
Spojrzę na góry jak na piersi dziewczęce
C D7 ( G-D-G G-D-e C h7 a7 D7 )
I znów jak bociek rozłożę ręce.
Słońce przywitam jak gospodarz domu,
W którym garnki nie płaczą
Zasieję pieśni i nie zdradzę nikomu
Ile dla mnie znaczą.
A kiedy noc uroczyście oblecze
Swój czarny garnitur
Rozpalę ogień i zaproszę wędrowców -
Pośpiewamy do świtu.
( G-D-G G-D-e C h7 a7 D7 )x2 G D G