( d e7/11 d7 e7/11 )x4
d e7/11 d7 e7/11 d e7/11 d7 e7/11
Serce szepnęło, że teraz to właśnie ona,
d e7/11 d7 e7/11 d e7/11 d7 e7/11
Nie żądna pierścieni, podpisów, przysiąg, ukłonów….
d e7/11 d7 e7/11 d e7/11 d7 e7/11
Swym prostym ruchem nawleka tęczę na wieniec,
d e7/11 d7 e7/11 d e7/11 d7 e7/11
I morze zamilkło i fale przestały się pienić.
B7 B0 A7
Spogląda w głąb siebie i samo się wszystko układa,
B7 B0 a
Spogląda na niebo i deszcz gdy ma padać, to pada.
g Gis0 A7
Spogląda tak w siebie by dojrzeć, że wreszcie jest wszystkim -
d C B A d - C B A d C B A
Wichurą straszną i słońcem i zwiędłym liściem.
Serce szepnęło, by boso po rosie zatańczyć,
Nie trzeba już mleka i tego, by ktoś nas niańczył.
Swym prostym ruchem dziś nowe dała nam imię,
Już nie musimy się bać, że znowu gdzieś zginie.
Spogląda w głąb siebie i wszystko jest wreszcie w porządku
I drzewa, co krzywe i gwiazdy, co nie w równym rządku.
Spogląda tak w siebie, by dojrzeć, że wszystkim jest wreszcie
I ogniem palącym i pieśnią porwaną w przestrzeń.
Serce szepnęło - nie przejmuj się byle głupstwem,
Zawołaj mnie tylko, a zaraz do Ciebie wrócę.
Swym prostym ruchem pokażę ci świat dookoła
I z Tobą zostanę, nie będzie już trzeba mnie wołać.
Spogląda w głąb siebie, nie musi już wierzyć w te złudy,
Lecz także dojrzewa, że bez nich wszystko to nudy!
Lecz także dojrzewa, że bez nich wszystko to nudy!
Nudy, nudy, nudy, nudy, nudy, nudy!
Nudy, nudy, nudy, nudy, nudy, nudy!