Wypłyńmy dziś razem choć niepewny to czas,
Trzech wielkich kpiarzy powiedziało tak!
Gwiazdy na niebie poprowadzą nas,
Trzech wielkich kpiarzy: Szymon, Michał i ja*.
D
Przez cały dzień
G D
Ciągle zgrywać się,
D
Rżnąć z siebie głupka
A D
Cały, cały dzień.
Trzy pokojówki co jak piękny sen
Przyszły nagusieńkie do nas nocy tej.
Pieniądze nam zginęły, nikt nie wiedział gdzie,
I pokojówki też rozpłynęły się.
Poszliśmy do baru, patrzymy a tam
Na pokojóweczkach piękne suknie lśnią,
Rzuciliśmy się na nie, a one w płacz
I już nas tu nie chcieli w tym barze znać.
Przyszedł do nas z laską jakiś ważny gość
Co nam wmówić chciał, że ukradliśmy coś,
Że za pokój mu nie zapłaciliśmy,
Pokojówki palcem wskazały, że to my.
Zabrali nam wszystko, wyrzucili precz,
Po rosie szliśmy boso, piękna rzecz,
Na niebie rozsypało się tysiące gwiazd,
O świcie znów śpiew ptaków obudził nas.