Bądź dla mnie bratem - siostrą,
Bez przykazań, stękania,
Kościoły w nas przecież rosną,
Bez jałmużny - skamlania.
Ais A d
Bo to ludzie czynią ludzi ludźmi,
Ais A d
Bo to ludzie czynią ludzi ludźmi,
Ais A d
Bo to ludzie czynią ludzi ludźmi,
G
A bez ludzi?
d d7+ d7
Pukaj, pukaj, pukaj,
G G7
Aż do samej śmierci stukaj,
Ais A d A7/4 d C - A7
Nie otworzy ci tych wrót nawet święty Piotr.
Bądź dla mnie katem serdecznym,
Trzeba nam w zgodzie przepadać
Czy jak baranki grzeczne
Samych siebie okradać?
Bądź dla mnie choćby szubrawcem,
Byłeś łgał po swojemu,
A duszy swej będziesz wnet krawcem,
Dziurą jakiegoś systemu.
Bądź dla mnie wreszcie wszystkim
Nic już nie musi się zmieniać
Kiedy rozpadną się całkiem
Mury naszego więzienia!
W wersji pierwotnej refren brzmiał tak:
Pukaj, pukaj, pukaj,
Do usranej śmierci stukaj,
Nie otworzy ci tych wrót
Nawet święty Piotr.