Ram da da daj, ram da da daj, ram da da da da da daj daj
Ram da da daj, ram da da daj, ram da da da da da daj!
Idzie diabeł ścieżką krzywą pełen myśli złych
Nie pożyczył mu na piwo nie pożyczył nikt
Słońce smaży go od rana, wiatr gorący dmucha
Diabeł się z pragnienia słania w ten piekielny upał.
Idzie anioł wśród zieleni, dobrze mu się wiedzie
Pełno drobnych ma w kieszeni i przyjaciół wszędzie
Ram da da daj, ram da da daj, ram da da da da da daj daj
Ram da da daj, ram da da daj, ram da da da da da daj!
Nagle przystanęli obaj przy drodze pod śliwką
Zobaczyli że im browar wyszedł na przeciwko
Nie ma szczęścia na tym świecie ni sprawiedliwości
Anioł pije piwo trzecie, diabeł mu zazdrości.
Ram da da daj, ram da da daj, ram da da da da da daj daj
Ram da da daj, ram da da daj, ram da da da da da daj!
Mówi diabeł postaw kufla Bóg ci wynagrodzi
My artyści w taki upał musimy żyć w zgodzie
Na to anioł zatrzepotał skrzydeł pióropuszem
I powiedział: dam ci dychę w zamian za twą duszę.
Musiał diabeł duszę wściekłą aniołowi sprzedać
I stworzyli sobie piekło z odrobiną nieba.
Ram da da daj, ram da da daj, ram da da da da da daj daj
Ram da da daj, ram da da dRaaj, ram da da da da da daj!... /x2