Balladka o tych co się za pewnie poczuli
"Balladka Mistrza Wojciecha"
( a G F E )x2
a G F E
Wirują, …
a G E
W …
d E d E
Ta …
d E a G F E a G F E
Co …
… F* E* B
W …
d d/Cis d/C d/H
I …
Gis0 H0 F0 - E
Lecz …
… F* E* B
Karcięta …
d d/Cis d/C d/H
Do …
Gis0 H0 F0 - E
Wspomina …
Bo …
W …
Ta …
Co …
C … E E7
Nim …
a a/G d A0
Może …
a a/G F E a G F E a G F E
Co …
Kierując …
Uważaj …
I …
Bo …
W …
Ta …
Co …
I …
Nim …
Może …
Co …
… G* Fis* C
Ambicje …
e e7/Dis e7/D e7/Cis
Gdy …
B0 Cis0 G0 - Fis
Zrób …
Tam …
A …
Bym …
Też …
(solo: h A G Fis h A Fis e Fis e Fis e Fis h A G Fis h A G Fis )
… F Fis7
Nim …
h h7/A e H0
Może …
h h7/A G Fis
Co …
h h7/A G Fis
Co …
h h7/A G Fis h Fis-h
Co …
( W oryginale utwór jest w tonacji "ais", czyli w tonacji bardzo niezręcznej na gitarę, a zatem jeśli ktoś chce grać tak jak to wymyślił Wojciech Młynarski, ten niech lepiej założy kapodaster na I progu. W dalszej części utworu następuje podniesienie do tonacji "cis" (zakładając, że gramy w tonacji oryginalnej) co jest i w tym wypadku dość nieporęczne na gitarę, tak więc w niniejszej wersji podnosimy tylko o tonację wyżej, czyli do "h". Jeśli twoje umiejętności gry na gitarze są zwyczajne, to lepiej odłóż "ambicje twe niespożyte"... "i zrób sobie obóz pod szczytem", to znaczy graj wszystko w jednej tonacji.
W tonacji wyżej, wszystko gramy tak samo, tyle że o dwa progi dalej i najczęściej niestety trzeba dołożyć palec do akordu barowego.
Wszystkim ambitnym gitarzystom życzę miłej zabawy. Pilnujcie pochodów basowych np. a/Gis to znaczy a-mol z basem Gis itd...).
F* E* B
Karcięta …
d d/Cis d/C d/H
Do …
Gis0 H0 F0 - E
Wspomina …
Bo …
W …
Ta …
Co …
C …
E E7
Nim …
a a/G d A0
Może …
a a/G F E a G F E a G F E
Co …
Kierując …
Uważaj …
I …
Bo …
W …
Ta …
Co …
I …
Nim …
Może …
Co …
… G* Fis* C
Ambicje …
e e7/Dis e7/D e7/Cis
Gdy …
B0 Cis0 G0 - Fis
Zrób …
Tam …
A …
Bym …
Też …
(solo: h A G Fis h A Fis e Fis e Fis e Fis h A G Fis h A G Fis )
… F Fis7
Nim …
h h7/A e H0
Może …
h h7/A G Fis
Co …
h h7/A G Fis
Co …
h h7/A G Fis h Fis-h
Co …
( W oryginale utwór jest w tonacji "ais", czyli w tonacji bardzo niezręcznej na gitarę, a zatem jeśli ktoś chce grać tak jak to wymyślił Wojciech Młynarski, ten niech lepiej założy kapodaster na I progu. W dalszej części utworu następuje podniesienie do tonacji "cis" (zakładając, że gramy w tonacji oryginalnej) co jest i w tym wypadku dość nieporęczne na gitarę, tak więc w niniejszej wersji podnosimy tylko o tonację wyżej, czyli do "h". Jeśli twoje umiejętności gry na gitarze są zwyczajne, to lepiej odłóż "ambicje twe niespożyte"... "i zrób sobie obóz pod szczytem", to znaczy graj wszystko w jednej tonacji.
W tonacji wyżej, wszystko gramy tak samo, tyle że o dwa progi dalej i najczęściej niestety trzeba dołożyć palec do akordu barowego.
Wszystkim ambitnym gitarzystom życzę miłej zabawy. Pilnujcie pochodów basowych np. a/Gis to znaczy a-mol z basem Gis itd...).
F Fis7
Nim …
h h7/A e H0
Może …
h h7/A G Fis
Co …
h h7/A G Fis
Co …
h h7/A G Fis h Fis-h
Co …
( W oryginale utwór jest w tonacji "ais", czyli w tonacji bardzo niezręcznej na gitarę, a zatem jeśli ktoś chce grać tak jak to wymyślił Wojciech Młynarski, ten niech lepiej założy kapodaster na I progu. W dalszej części utworu następuje podniesienie do tonacji "cis" (zakładając, że gramy w tonacji oryginalnej) co jest i w tym wypadku dość nieporęczne na gitarę, tak więc w niniejszej wersji podnosimy tylko o tonację wyżej, czyli do "h". Jeśli twoje umiejętności gry na gitarze są zwyczajne, to lepiej odłóż "ambicje twe niespożyte"... "i zrób sobie obóz pod szczytem", to znaczy graj wszystko w jednej tonacji.
W tonacji wyżej, wszystko gramy tak samo, tyle że o dwa progi dalej i najczęściej niestety trzeba dołożyć palec do akordu barowego.
Wszystkim ambitnym gitarzystom życzę miłej zabawy. Pilnujcie pochodów basowych np. a/Gis to znaczy a-mol z basem Gis itd...).
Balladka Mistrza Wojciecha (Młynarskiego)
HALINA KUNICKA --- BALLADKA O TYCH CO SIE ZA PEWNIE POCZULI
Dnia So Sierpnia 21 2010, 3:05 am, Mariusz K... napisał(a):
Witam Panie Sylwku
Mam nadzieję, że nie zawracam za bardzo głowy przyziemnymi drobnostkami? Jeśli tak, proszę nie czytać, skasować i zapomnieć, że chciałem przeszkodzić ;-)
Kiedyś, przypadkiem, buszując po Internecie za piosenkami z dawnych lat, trafiłem na Pana stronę. I przede wszystkim chciałem Panu podziękować, ponieważ już parę razy Pańska strona pomogła mi przypomnieć sobie zapomniane "kawałki", uzupełnić braki
w akordach czy poznać inną wersję. A tym bardziej przypadła mi do gustu, że obejmuje bardzo szeroki wachlarz rodzaju muzyki i tekstów.
Gram na gitarze klasycznej, chyba już kilkanaście lat z przerwami (a mam 37),
aczkolwiek amatorsko i generalnie dla znajomych, do ogniska, na wypadach czy też pod żaglami. Lubię pograć i pośpiewać poczynając od poezji śpiewanej poprzez szanty i piosenkę żeglarską,
turystyczną, rocka aż po studencką, biesiadną, żartobliwą i każdą, która zaciekawi, poruszy albo rozbawi. Studia - to były dobre czasy - się grało i śpiewało.
Z zawodu jestem informatykiem i generalnie zawsze brakuje mi czasu na gitarę więc moje umiejętności też nie robią jakichś oszałamiających postępów. I tu się kłania rozpisywanie i dobieranie akordów do melodii i piosenek, które chciałoby się zagrać samemu.
Ostatnio, szukając zupełnie czegoś innego na gitarę, usłyszałem balladkę "O tych, co się za pewnie poczuli" Wojciecha Młynarskiego. Jednak najbardziej spodobało mi się wykonanie Ewy Błaszczyk.
Czy w Pana zasobach mogłyby się pojawić akordy do tego utworu? A to inne utwory, które mi się podobają, i które miło by było zobaczyć ze sprawdzonymi akordami:
A ja nie - Robert Janowski (Metro)
Och życie, kocham cię nad życie - Edyta Geppert
Pozdrawiam
i życzę wszystkiego dobrego
Mariusz K...
(odpowiedź)
Witam raz jeszcze
W poprzednim liście wysłałem tylko link bo nawiedzili mnie różni goście,
a zatem teraz dodam jeszcze parę słów na temat Balladki.
Przede wszystkim wydawało mi się, że będzie to o wiele prostsze, ale się pomyliłem. Ciekawy z tego Młynarskiego jest kompozytor i oczywiście poeta.
Opracowałem ten utwór na gitarę jak to tylko było możliwe, choć nie sprzyjały temu tonacje, szczególnie po podniesieniu. Oczywiście utwór można by uprościć, ale obawiam się, że wtedy stracił by charakter. Bardzo ważne są w nim zjazdy basowe, które sprawiają, że utwór lawiruje na krawędzi bluesa i jazzu. Np. w utworze "Tears in heaven" także pochód basu odgrywa bardzo ważną rolę. Gdyby nie one, utwór nie byłby tak ciekawy. Balladka została opracowana na samą gitarę, tak więc siłą rzeczy nie wszystkie szczegóły aranżacyjne dało się zachować. Tylko na tyle, aby można ją, tę balladkę, jakoś w miarę spokojnie zagrać. Ewentualne błędy, najlepiej żeby skorygował sam autor.
Dziękuję za serdeczny list i życzę miłego grania i śpiewania:
Sylwek Szweda
Sylwek Szweda
Absolwent Liceum Ogólnokształcącego im. Tomasza Zana w Pruszkowie.
Debiutował na początku lat 60. w kabarecie i teatrze w klubie studenckim Hybrydy. W 1963 ukończył polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, zaprezentował się również na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu jako autor tekstu piosenki Ludzie to kupią wykonywanej przez Janinę Ostalę.
Od połowy lat 60. współpracował z kabaretami (Dudek, Owca i Dreszczowiec). Utwory z tego okresu to m.in.: W Polskę idziemy, Po prostu wyjedź w Bieszczady, Ludzie to kupią, W co się bawić. Pracował również w telewizyjnej redakcji rozrywki. Stworzył wówczas cykl Porady sercowe, w tym utwór Polska miłość, a także piosenkę Niedziela na Głównym (1964) nawiązującą do Dimanche à Orly Gilberta Bécauda.
W latach 70. zaczął pisać większe formy, zwłaszcza libretta operowe i musicalowe: Henryk VI na łowach, Cień, Awantura w Recco. Jest autorem przekładów piosenek z musicali: Kabaret, Jesus Christ Superstar i Chicago. Na scenie Teatru Ateneum realizował również programy autorskie poświęcone wybitnym artystom i twórcom, m.in.: Brelowi, Hemarowi, Ordonównie oraz Wysockiemu.
Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej - tzw. felietonów śpiewanych. Teksty autorstwa lub w przekładzie Wojciecha Młynarskiego zostały zamieszczone w książce "Moje ulubione drzewo czyli Młynarski obowiązkowo" wydanej w 2007 przez Społeczny Instytut Wydawniczy Znak(Opracowanie na gitarę: Sylwek Szweda, który starał się jak mógł - 22.08.2010 r.)