Stanica
(Z repertuaru zespołu GRZMIĄCA PÓŁLITRÓWA)
G e C G
Jest …
G e F D
Poznaczonych …
G e C G G-fis-e
Przyjeżdżają …
G e C G (G)
Rosną …
… G e F D (D)
Dzikie …
G e C G G-fis-e
Tamci …
G e C G
Rosną …
…
C G F D (D)
I …
G e C G G-fis-e
Dyliżanse …
G e C G - E
Rosną …
… A fis G E (E)
Miejsce …
A fis D A A-ges-fis
Jeden …
A fis D A (A)
Rosną …
… D A G E (E)
I …
A fis D A - fis
Nadjeżdżają …
A fis D A (A)
Rosną …
Andrzej Waligórski (ur. 20 października 1926 w Nowym Targu, zm. 10 maja 1992 we Wrocławiu) – polski aktor, poeta, satyryk, dziennikarz, długoletni współpracownik Polskiego Radia we Wrocławiu.
Zasłynął jako twórca tekstów piosenek wykonywanych między innymi przez Tadeusza Chyłę (Ballada o Cysorzu) i Olka Grotowskiego z Małgorzatą Zwierzchowską (około tysiąca piosenek). Sam określał siebie często jako tekściarza.
Był kierownikiem wrocławskiego radiowego magazynu rozrywkowego „Studio 202” gdzie wypromował kabaret „Elita”, z którym następnie podjął współpracę.
Stworzył postać Dreptaka, był autorem m.in. „Bajeczek Babci Pimpusiowej” oraz popularnego słuchowiska radiowego ”Rycerze” nadawanego w magazynie ”60 minut na godzinę”, parodiującego Trylogię Henryka Sienkiewicza (pochodzi z niego piosenka „Hej, szable w dłoń”).
Jego wiersze publikował na ostatniej stronie tygodnik Najwyższy CZAS!. Nie utożsamiał się z żadną opcją polityczną, przez pewien czas był członkiem Stronnictwa Demokratycznego
Jest patronem Gimnazjum nr 16 we Wrocławiu. Jego imię otrzymała także jedna z ulic w pd. części Wrocławia, łącząca ul. Sudecką z ul. Karkonoską w Parku Południowym.
Grób Andrzeja Waligórskiego znajduje się na Cmentarzu Grabiszyńskim.
Olek Grotowski - Aleksander Grotowski, częściej: Olek Grotowski (ur. 1952 w Gdyni) - kompozytor i wykonawca wierszy Andrzeja Waligórskiego oraz tekstów Artura Andrusa. Związany z wrocławskim środowiskiem kabaretowym i tamtejszym Studiem 202.
Utwory Waligórskiego śpiewa i wydaje w duecie z Małgorzatą Zwierzchowską.
Olek Grotowski - Aleksander Grotowski, częściej: Olek Grotowski (ur. 1952 w Gdyni) - kompozytor i wykonawca wierszy Andrzeja Waligórskiego oraz tekstów Artura Andrusa. Związany z wrocławskim środowiskiem kabaretowym i tamtejszym Studiem 202.
Utwory Waligórskiego śpiewa i wydaje w duecie z Małgorzatą Zwierzchowską.
GRZMIĄCA PÓŁLITRÓWA (od 1984) - zespół w podstawowym składzie tworzyli: Jerzy Bolanowski - gitara i śpiew, Sławomir Gątkowski - marakasy, Cezary Gierzyński - gitara, harmonijka i śpiew, Jarosław Kaczorowski - flety, śpiew, Paweł Małolepszy - gitara basowa i śpiew, oraz Janusz Surma - banjo, mandolina, ksylofon, kazoo. Najbardziej znane piosenki tej formacji, autorstwa i współautorstwa Pawła Małolepszego to: Barman, Studia, Kantry, Poeta, Stare kufle, Apartament 432, Pociągi, Wędrowiec, Piwa daj, Lej kumie i Obiecanki cacanki. Obok swoich piosenek zespół usilnie i z dobrym skutkiem przypominał i lansował takie evergriny jak: Cztery piwka, 33 zawody, Zajazd pod Kogutem czy Siedzę sam. Od swojego pierwszego publicznego występu na Yapie, Grzmiąca zyskała ogromną sympatię i zainteresowanie ze strony publiczności oraz przychylność jurorów. Dowodem tego były liczne nagrody i wyróżnienia, z których tylko nieliczne (z powodu kłopotów z pamiętaniem) tu wymienię. 1987 - nagroda publiczności na Yapie. Na Bazunie rekomendacja do rozpowszechniania dla Kantry i Studiów. Pierwsze miejsce na Gorol Songu w Bielsku Białej. 1988 - nagroda specjalna telewizji holenderskiej za Barmana. Nagroda na Danielce. 1989 - nominacja z Yapy na SFP w Krakowie, tam zaś wyróżnienie i zaproszenie do udziału w koncercie laureatów. 1991 - nagroda za Poetę i nagroda specjalna na Bazunie za interpretację Wspomnienia (Czesława Niemena).
List w sprawie polonistów - autor Andrzej Waligórski:
Polonista to nie zawód, lecz hobby, Polonistą być - nie życzę nikomu. Polonista po godzinach nie dorobi, Choćby zabrał robotę do domu. Polonista nie wędruje po mieszkaniach, Nie odzywa się wchodząc ze dworu: - Bardzo ładnie rozbieram zdania, Czy jest jakieś stare zdanie do rozbioru? Choćby szukał, racji i pretekstów I tak zawsze pozostanie na uboczu - Mniej się ceni analizę tekstu Od banalnej analizy moczu... Cera blada, na portkach łaty, Rozmaite braki w kondycji, Oświeceniem nie oświecisz sobie chaty, Pozytywizm nie poprawi twej pozycji. Poloniście sterczą chude żebra Jak sztachety mizernego płotu, Gdy się jeden raz u Zuzi rozebrał, To się składał z orzeczenia i z podmiotu. A jak inny zleciał kiedyś z ławki, Bo był gapa wyjątkowa i niezguła, To zostały zeń cztery przydawki, Dwa zaimki i partykuła... Polonista, niepoprawny romantyk, Nie największym się cieszy mirem, Ale ja mu - laury i akanty, Ale ja mu - kadzidło i mirrę! Ale ja go całuję w ramię, Ale ja go podziwiam i cenię, A ty przed nim na kolana, chamie, Cały w złocie i volkswagenie! Bo jeżeli jesteś i ja jestem, To dlatego, że stojący na warcie Polonista znużonym gestem Kartki książek wertował uparcie Za kajzera i za Hitlera, I za cara, i za innych carów paru, I dlatego właśnie nie umiera Coś ważnego, co nazywa się Naród. Więc zamieszczam na końcu listu Ja, satyryk, błazen i ladaco, Zdanie proste: - Kocham polonistów! Rozwinięcie zdania: - ... bo jest za co!
http://www.waligorski.art.pl/autor.php