Matczyne serce
( d g A7 d / d g A7 d )
d g A7 d
Matczyne serce, rozkwitły kwiat
d7 F0 g A7
Co w bólu przyniósł cię na ten świat,
d g A7 d
Matczyne serce jak złoty liść,
Ais C A Ais C – C7
Który o dziecko na wietrze drży!
F AisC F
Matka wie, matka chce
d Ais A7 d-C7
Jak najlepiej dla dziecka zawsze chce,
F Ais C F
Matka wie, bo kocha je,
d Ais A7 d-C7
Taka miłość tylko raz zdarza się!
F AisC F
Matka wie, matka chce
d Ais A7 d-C7
Jak najlepiej dla dziecka zawsze chce.
F Ais C F
Matka wie, bo kocha je,
d Ais A7 ( d Ais A7 d )
Taka miłość nigdy nie powtórzy się!
d g A7 d
Matczyne serce, które jest
d7 F0 g A7
Tak blisko, że już bliżej nie da się,
d g A7 d
Matczyne serce, jak złoty liść,
Ais C A Ais C – C7
Co nie rdzewieje i jak słońce lśni!
d g A7 d
Matczyne serce, choć nigdy nie zblaknie,
d7 F0 g A7
Lecz jak to będzie, kiedy jej zabraknie?
d g A7 d
Matczyne serce jak złoty liść,
Ais C A Ais C – C7
Który o dziecko na wietrze drży!
Piwonie na Dzień Matki
Na dzień Matki piwonie
Dla mojej Mamy trzymam je w dłoniach,
Gdy kwitną to już wiem,
Że zbliża się ten dzień
Gdy mojej Mamie powiem „MAMO KOCHAM CIĘ !”
To nie miało być tak
liczyłam na szacunek miłość ciepło
a ty dałaś mi ból i piekło .
Jak mogłaś mi to wykrzyczeć
prosto w twarz że nienawidzisz mnie !
Dałam Ci życie
i wszystko co mogłam dać
matczyną miłość
a Ty umiałaś tylko brać.
Nie dając nic w zamian nic
prócz gorzkich słów i łez .
Dlaczego to musiało się stać ?
Mówisz mi ze jestem potworem
że wychowałam Cię
że lepiej gdybym umarła !
Czy zadowoli to Cię ?
Czy tego właśnie chcesz?
Bolą twoje słowa
bardziej niż uderzenie w twarz
czy Ty w ogóle jakieś serce masz ?
Matczyne serce zawsze biło
rytmem jednego słowa: miłość.
Jak pisklę małe, zapłakane,
tak kwili dziecię me nad ranem.
Na piękno róży już nie zważy,
kto zna rumieniec dziecka twarzy.
Słodsze nad miody i słodycze,
mego maleństwa jest oblicze.
I żadna gwiazda nie lśni w nocy
jaśniej niż mego dziecka oczy.
A żaden okręt na fal grzbiecie,
nie tańczy tak jak moje dziecię.
Gładsze niż jedwab i aksamit,
włosy maluszka są dla mamy.
Od woni słonecznego lata,
słodszy jest mego dziecka zapach.
Tym, czym dla ryby wodne tonie,
tym dla maleństwa moje dłonie.
Jak kwiatek, co rozchyla płatki
jest małe dziecko dla swej matki.
Nie ważne wielkie skarby świata,
przez wszystkie dni, miesiące, lata,
to dziecko jest dla swojej mamy
największym skarbem nad skarbami.
Moja Wiktoria skończyła już 9 miesięcy i choć przez prawie 6 byłam z nią każdego dnia, niemal bez przerwy to teraz niestety 5 dni w tygodniu zostawiam ją na prawie 9 godzin. Na szczęście zostaje z moimi rodzicami, więc nie boję się o nią tak jak bałabym się zostawiając
Matko, jak ja zazdroszczę tym kobietom, które mogą spędzać z dziećmi całe dnie, które mogą cieszyć się każdą chwilą z życia swojego dziecka, które kiedy tylko zechcą biorą swe dzieci
Gdy wracałam po macierzyńskim do pracy przeżywałam to bardzo, dziś jest jeszcze gorzej. Myślałam, że jakoś się z tym pogodzę, że każdego dnia będzie mi łatwiej. Nie, nie jest!
I ja pytam, gdzie ta polityka pro rodzinna? Gdzie to myślenie o matkach i dzieciach? Puste słowa, mrzonki i kolejne martwe przepisy i ustawy, które stwarzają pozory, że coś się robi.
Oni tam debatują, podnoszą ręce za i przeciw a ja każdego dnia bije się z myślami i co jakiś czas przemyka mi przez myśl, że cudownie byłoby wygrać coś w totka. Niedużo, żadne miliony. Tylko tyle by spłacić kredyt. Wtedy mogłabym zostać w domu i być matką na pełnym etacie.
Kończę bo prasowanie czeka. Coś czuję, że tej nocy chyba utonę we łzach.
Jeśli kiedyś będziesz bezdomny,
Jeśli kiedyś będziesz w rozterce,
To wiedz, że o tobie nie zapomni,
Najukochańsze matczyne serce!
Któż cię potrafi lepiej zrozumieć,
Któż jest dla ciebie w czarnej godzinie?,
I co, rozpoznasz w największym tłumie?
Najukochańsze serce matczyne!
I choćbyś błądził w życiowej dobie,
Był zagubiony i cierpiał wielce,
To nawet wtedy jest bliskie tobie
Najukochańsze, matczyne serce.
I nie odrzucaj, nie zapominaj
Tego, co matka dała najwięcej
A za zło nigdy nie obwiniaj
Najukochańsze matczyne serce!
Oddaj, więc teraz, co tobie bliskie
Daj swojej matce, daj jej w podzięce
Za wszystkie znoje i troski wszystkie
Za to, co przeszło matczyne serce!