Pożegnanie z Tarwathie
G e C G
Żegnaj brzegu Tarworthy, Adieu Mormon Hills,
G e C G
Biały ptaku Cremontu już w morze czas wyjść.
G h C G
Białe żagle ma kliper, lekko pieści je wiatr,
G e C G
Niespokojny jak mewa, chciałby ruszać w jej ślad.
G e C G
Żegnajcie kamraci, rozstania już czas.
G e C G
Biała Pani Północy białą mgłą wabi nas.
G h C G
Nie ochłodzą mi serca słone lodowe łzy,
G e C G
Im mnie dłużej nie będzie, większy żar spłonie w nim.
G e C G
Tam u brzegów Grenlandii biała czai się śmierć.
G e C G
Może wrócę bogaty? Wrócę, albo i nie.
G h C G
Z niepokojem już czekam, by napełnić swój trzos.
G e C G
W morzu gotów do walki czeka wal na swój los.
G e C G
Zimny brzeg jest w Grenlandii, w lodach czai się zło,
G e C G
Nie ma miejsca ni portu, gdzie by schronił się ktoś.
G h C G
Och! jak pięknie w Tarworthy śpiewa lądowy ptak,
G e C G
Wielorybom o śmierci gwiżdże północny wiatr.
G e C G
Niedźwiedź, król śnieżnych lądów, grozy zdławi nam krzyk,
G e C G
Niepokojem ugości, z rykiem wedrze się w sny.
G h C G
Gdy ładownie wypełni złoto grenlandzkich mórz,
G e C G
Czas powrotu nadejdzie, nic nie wstrzyma nas już!
w tonacji C-dur:
C a F C
Żegnaj brzegu Tarworthy, Adieu Mormon Hills,
C a F C
Biały ptaku Cremontu już w morze czas wyjść.
C e F C
Białe żagle ma kliper, lekko pieści je wiatr,C a F C
Niespokojny jak mewa, chciałby ruszać w jej ślad.
C a F C
Żegnajcie kamraci, rozstania już czas.
C a F C
Biała Pani Północy białą mgłą wabi nas.
C e F C
Nie ochłodzą mi serca słone lodowe łzy,
C a F C
Im mnie dłużej nie będzie, większy żar spłonie w nim.
C a F C
Tam u brzegów Grenlandii biała czai się śmierć.
C a F C
Może wrócę bogaty? Wrócę, albo i nie.
C e F C
Z niepokojem już czekam, by napełnić swój trzos.
C a F C
W morzu gotów do walki czeka wal na swój los.
C a F C
Zimny brzeg jest w Grenlandii, w lodach czai się zło,
C a F C
Nie ma miejsca ni portu, gdzie by schronił się ktoś.
C e F C
Och! jak pięknie w Tarworthy śpiewa lądowy ptak,
C a F C
Wielorybom o śmierci gwiżdże północny wiatr.
C a F C
Niedźwiedź, król śnieżnych lądów, grozy zdławi nam krzyk,
C a F C
Niepokojem ugości, z rykiem wedrze się w sny.
C e a C
Gdy ładownie wypełni złoto grenlandzkich mórz,
C a F C
Czas powrotu nadejdzie, nic nie wstrzyma nas już!Fare(G)well tae (Em)Tarwathie, a(C)dieu Mormond (G)Hill
And the fair land of (Em)Crimond, I’ll (C)think of you (G)still
I'm bound out for (Em)Greenland and (D)ready to (G)sail
In the hopes to find (Em)riches in (C)hunting the (G)whale
A(G)dieu to my (Em)comrades, for a (C)while we must (G)part
And likewise the (Em)dear lass who (C)first won my (G)heart
The cold coast of (Em)Greenland my (D)love will not (G)chill
And the longer my (Em)absence, more (C)loving she'll (G)feel
Our (G)ship is well (Em)rigged and she's (C)ready to (G)sail
Our crew they are (Em)anxious to (C)follow the (G)whale
Where the icebergs do (Em)float and the (D)stormy winds (G)blow
Where the land and the (Em)ocean are (C)covered in (G)snow
The (G)cold coast of (Em)Greenland is (C)barren and (G)bare
No seed-time nor (Em)harvest is (C)ever known (G)there
And the birds here sing (Em)sweetly in (D)mountain and (G)dale
But there isn't a (Em)bird that can (C)sing to the (G)whale
There is (G)no habi(Em)tation for a (C)man to live (G)there
And the king of that (Em)country is the (C)fierce Greenland (G)bear
And there'll be no temp(Em)tation to(D)tarry long (G)there
With our ship bumper (Em)full we will (C)homeward re(G)pair