pokaż menu          

Już zachodzi czerwone słoneczko

słowa: Adam Kowalski
muzyka: nieznany autor
  C

Już zachodzi czerwone słoneczko 

 G7                     C

Za zielonym gajem.

G7

Ubodzy powstańcy, śląscy bojownicy 

F          G7          C

Idą na bój krwawy.

 

    C

Złączyli się do jednej brygady,

   G7                     C

Powiodło ich serce,

 G7 

Aby oswobodzić cały Górny Ślązek 

F           G7   C

I jego granice.

 

  C 

Na granicy Górnego Śląska

  G7                                 C

Jest tam przepaść wielka.

  G7

Tam niejedna piękna panieneczka śląska

 F        G7         C

Utraciła chłopca.

 

  C 

Jak nam zacznie wojskowa kapela

    G7                       C

Z Opola pięknie grać,

  G7 

To wszyscy powstańcy będą w prostym rzędzie

   F                       G7       C

Na baczność z bronią stać.

 

  C

Tę piosenkę składali powstańcy,

   G7                     C

Śląscy szeregowcy,

         G7

W dziewiętnastym roczku, w tym wielkim powstaniu,

      F                 G7         C

Przy jasnym miesiączku.

już zachodzi czerwone słoneczko
Już zachodzi czerwone słoneczko

Adam Kowalski (ur. 23 grudnia 1896 w Rzeszowie, zm. 3 marca 1947 w Edynburgu) – major Wojska Polskiego, legionista, dziennikarz,poeta, redaktor "Żołnierza Polskiego" i "Polski Zbrojnej".
Był wnukiem powstańca styczniowego. Nauczyciel z wykształcenia, zajmował się publicystyką, pisał wiersze i piosenki do których sam układał muzykę. Zbiory jego wierszy i piosenek wydawane były przed wojną w Polsce i później w Szkocji. Uczestniczył w kampanii wrześniowej w stopniu kapitana. Jako jeniec wojenny został internowany w obozie Bals w Rumunii. Po opuszczeniu obozu, od kwietnia 1940 służył w Armii Polskiej we Francji, zaś po ewakuacji do Wielkiej Brytanii został przydzielony do formujacego sie w Szkocji 2 Batalionu Strzelców "Kratkowane Lwiątka". Od sierpnia 1940 był kierownikiem referatu kulturalno-oświatowego 1 Brygady Strzelców, był też redaktorem naczelnym „Żołnierza Polskiego" i „Polski Zbrojnej”. W tym czasie nadal tworzył wiersze i pisał teksty do popularnych szopek noworocznych. Po wojnie nie wrócił do kraju. Zmarł w Edynburgu w Wielkiej Brytanii, pochowany na cmentarzu Corstrophine w kwaterze wojskowej.
Opublikował antologię 100 pieśni żołnierskich oraz wybór Lutnia w tornistrze, m.in. ułożył słowa i melodię pieśni Morze, nasze morze.
W czasie pobytu w obozie w Bals, w październiku 1939 napisał "Modlitwę Obozową", która została spopularyzowana w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie i w Polsce Podziemnej:
 
 
O Panie, któryś jest w niebie
Wyciągnij sprawiedliwą dłoń
Wołamy z cudzych stron do Ciebie
O polski dach i polską broń
O Boże skrusz ten miecz
Co siekł nasz kraj
Do wolnej Polski nam
Powrócić daj
O usłysz Panie skargi nasze,
O usłysz nasz tułaczy śpiew
Znad warty, Wisły, Sanu, Bugu
Męczeńska do Cie wola krew.
 
 

Śpiewnik

Folder plików

 

Najnowsze piosenki

więcej
 
na górę