ukryj menu          

Dona Dona

"Dos kelbl ust łydka"
słowa i muzyka: Aaron Zeitlin, Shalom Secunda
tłumaczenie: Sylwek Szweda 11.2003 r.
Donna Donna (דאַנאַ דאַנאַ - znana również jako דאָס קעלבל "Dos Kelbl" - Łydka
Don, Dina: sędzia / Daniel: Moim sędzią jest Bóg.
napisana w  jidysz piosenka o cielęciu prowadzonym na rzeź.
współpraca przy tłumaczeniu: Adam Orendorz - 11.2003
           d        A                d                 A

 Na wózku je-edzie wprost na sprze-edaż

d                        g                  d-Ais-A

 Cielak z zlęknionym spojrze-eniem,

             d                 A                     d                  A

 Wpatrując się w zie-emię, nie widzi jak w nie-ebie

d                   g           A          d

 Jaskółka plecie koronki swe. 

 

        C                              F     d   C                        F

A wiatr wolny śmieje się  i z całej siły dmie

        C                                           F       A         d            A      d

Śmieje się, śmieje przez cały dzień  i pół nocy le-etniej.

   A                    A7       d             C                   C7       F

Dona, Dona, Dona, Do-ona,  Dona, Dona, Dona, Don,

   A                    A7       d             A                   A7      d  ( d A d A )x2

Dona, Dona, Dona, Do-ona,  Dona, Dona Dona, Don.

  

          d                A            d                     A   

 „Przestań się ska-arżyć, ”powiedział fa-armer

 d              g            d-Ais -  A

 „Kto ci kazał cielęciem być?

           d      A                        d                A 

 Dlaczego nie-e chcesz skrzydeł by wre-eszcie

d              g           A     d

 Jak jaskółka pole-ecieć?”

 

        d     A               d           A

 Cielęta ła-atwo zwzać, za-arżnąć,

d                   g                d-Ais-A

 Nigdy nie wied dlacze-ego.

    d            A           d       A 

 Lecz kto so-obie ceni wo-olność

d              g           A    d 

 Jak jaskółka pole-eci.

 

 

 

DONA DONA 

 

          a        E                a                 E

Na wózku je-edzie wprost na sprze-edaż

a                       d                    a-F-E

Cielak z zlęknionym spojrze-eniem,

            a                 E                     a                  E

Wpatrując się w zie-emię, nie widzi jak w nie-ebie

a                  d           E          a

Jaskółka plecie koronki swe. 

 

        G                             C     a   G                        C

A wiatr wolny śmieje się  i z całej siły dmie

        G                                          C       E         a            E      a

Śmieje się, śmieje przez cały dzień  i pół nocy le-etniej.

   E                    E7      a              G                   G7      C

Dona, Dona, Dona, Do-ona,  Dona, Dona, Dona, Don,

   E                    E7      a              E                   E7      a  ( d A d A )x2

Dona, Dona, Dona, Do-ona,  Dona, Dona Dona, Don.

  

          a                E            a                     E   

 „Przestań się ska-arżyć, ”powiedział fa-armer

 a              d            a-F   -  E

 „Kto ci kazał cielęciem być?

           a      E                        a                E 

 Dlaczego nie-e chcesz skrzydeł by wre-eszcie

a             d            E     a

 Jak jaskółka pole-ecieć?”

 

       a     E               a          E

Cielęta ła-atwo zwzać, za-arżnąć,

a                   d                 a-F-E

 Nigdy nie wied dlacze-ego.

   a            E           a       E 

Lecz kto so-obie ceni wo-olność

a              d           E    a 

 Jak jaskółka pole-eci.                          

09.11.2003
Donovan ~ Donna Donna ( Lyrics)
JOAN BAEZ ~ Donna Donna ~
Joan Baez ~ Donna, Donna
Dana, Dana - Yiddish Songs
Dona, Dona
Mary Hopkin Donna Donna
Dona Dona - Mireczekb (Pokaż/ukryj tekst źródłowy tłumaczenie: Sylwek Szweda)
Chava Alberstein - Dona Dona (audio only)
Dona-Dona (OST: Soe Hok Gie) www.qhaanz.co.cc
Dona dona, dos kelbl
Donna Donna
MAREK RAVSKI "Dona, Dona" polish version J.Cygan/S.Secunda
Izabela Szafrańska - Dona Dona

Szolem Secunda (ur. 04 września [ OS 23 sierpnia] 1894 w Aleksandrii w Chersoniu - zm. 13 czerwca 1974, w Nowym Jorku ). Żydowski kompozytor.
Urodził się w 1894 roku jako Shloyme Sekunda w Chersoniu, w części imperium rosyjskiego , która później stanie się Ukrainą , w mieście Aleksandrii , które liczyło wówczas ponad 10.000. mieszkańców. W 1897 roku jego ojciec przeniósł się z rodziną do Nikolaev.
Podobnie jak wielu innych Żydów w carskiej Rosji, po serii pogromów w 1907,
wraz z rodziną roku wyemigrował w styczniu 1908 roku do Stanów Zjednoczonych .
W Nowym Jorku (po raz pierwszy mieszkał na East 127. Street). Studiował muzykę i uczył gry na fortepianie, a następnie pracował w teatrze komediowym, gdzie jego piosenka "Amerike" została zauważona przez Jennie Goldstein , która śpiewała ją z wielkim powodzeniem
w Kornblum na kinder Undzere (Nasze dzieci). Od 1913 roku pracował w Teatr Odeon jako kompozytor. W 1914 r. odbyła się premiera "Yoysher, z muzyką Sholom Secundy i Solmon Shmulevitsha". Rozpoczął pracę w "teatrze Lyric" jako dyrektor chóru, a następnie jako dyrektor i Orkiestrator. Studiował orkiestrację przez rok pod okiem Ernesta Blocha.
Pracował w Filadelfii Metropolitan Opera House. W latach 1921-22 był dyrektorem i kompozytorem Clara Young 's Liberty Theater . Skomponował dla Di Jidisze Shikse "Anshl Shora" (1927) i "A nakht fun libe" (Night of Love). Wyczerpująca lista wielu jego prace znajdują się w zabawy Yidishn Leksikon Teater . Napisał melodię popularnej piosenki Bay mir bistu sheyn "Bei Mir Bist Du Schoen" (1932). Wraz z Aaronem Zeitlin napisał w jidys słynny z utwór " Dos kelbl ust łydka"(znany również jako" Donna Donna "), który był wykonywany przez wielu muzyków, w tym Donovana i Joan Baez .
Wraz z Abrahamem Ellstein, Josephem Rumshinskym i Aleksandrem Olshanetskym był jeden
z "wielkiej czwórki" kompozytorów swojej epoki w teatrze Second Avenue jidysz w Nowym Yorku .

Aaron Zeitlin (ur. Uvarovichi 1898 - zmarł w Nowym Jorku w 1973 r.), syn słynnego żydowskiego pisarza Hillela Zeitlin i Esther Kunín.
Zeitlin spędził swoje dzieciństwo w Homlu koło Wilna . W 1920 roku on i jego brat Elchanan udali się do Palestyny ​​, a w 1921 roku wrócili doWarszawy .
Jego literackie umiejętności były widoczne już w młodości, gdy napisał kilka artykułów do dziecięcego czasopisma m. in. "Perachim" i "Hashachar".
Jego pierwszy utwór literacki "Matatron" pojawił się w Di Jidisze velt ust די ייִדישע וועלט "Jewish World") w 1914 roku, a następnie po nim wydrukowano wiele innych artykułów publikowanych w czołowych czasopismach żydowskich z tego okresu.
W marcu 1939 roku został zaproszony do Nowego Jorku przez dramaturga Maurice'a Schwartza i osiedlił się tam wraz z rodziną aż do śmierci.
Jego sztuka "Chelmer Chachomim" była znana już w jidysz Theatre w Nowym Jorku przed jego przybyciem, a on powoli stał się stałym elementem sceny jidysz.
Przez pewien czas był także profesorem literatury hebrajskiej w Jewish Theological Seminary of America w Nowym Jorku.
Był blisko związany z innymi pisarzami jidysz tamtych czasów, (m.in. Isaac Bashevis Singer). Napisał wiele utworów religijnych. Był to człowiek posiadający ogromną wiedzę.
Wraz z Szolem Secunda napisał słynną piosenkę jidysz Donna Donna .

DONA DONA
muzyka: Sholom Secunda / słowa: Aaron Zetin;
Pokaż/ukryj tekst źródłowy tłumaczenie: Julian Reisner z Bytomia
(Towarzystwo Społeczno - Kulturalne Żydów w Polsce,
O/Katowice i Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach).

Na wózku leży cielę
Leży związane sznurem
Wysoko w niebie leci jaskółka
Cieszy się, kręci się tam i z powrotem.

Śmieje się wiatr w zbożu,
Śmieje się, śmieje i śmieje,
Śmieje się przez cały dzień
I pół nocy.

Dona Dona...

Krzyczy cielę - mówi chlop
Kto ci każe być cielakiem ?
Mógłbyś być ptakiem,
Mógłbyś być jaskółką.

Biedne cielęta są związywane,
Wleczone i zarzynane,
Kto ma skrzydła, leci w górę,
Nie jest niczym sługą.







DONA DONA

muzyka: Sholom Secunda
słowa: Aaron Zetin;
Pokaż/ukryj tekst źródłowy tłumaczenie: Jacek Cygan

Jedzie Mojszele furką Mojszele
Dzisiaj w mieście jest wielki targ
Wietrzyk w górze gra
Dróżka w dole gna
Do cielaczka on mówi tak
Biednym figa z makiem
A bogatym świat
Kto ci kazał być cielakiem
Teraz marsz na targ

Dona Dona...

Mądry Mojszele
Sprytny Mojszele
Myśli cielak schylając łeb
Gdyby stał się cud gdyby mówić mógł
Tak Żydkowi by odparł wnet
Biednym figa z makiem
A bogatym świat
Kto ci kazał być biedakiem
Teraz marsz na targ

Dona Dona...

Jedzie Mojszele furką Mojszele
Żal mu jednak cielaczka żal
Wietrzyk w górze gna
Dróżka w dole gna
On do siebie powiada tak
Biednym figa z makiem
A bogatym świat
Przecież mogłem być cielakiem
Ma się jednak fart



DONA, DONA

Na targ jedzie wóz i wiezie
Ciele, co smutne oczy ma
Nad nim w górze hen jaskółka
fruwa zwinnie, po niebie gna
Ach jak wiatry śmieją się
Szaleją góra, dół
Śmieją się przez cały dzień
I letniej nocy pół

Ref: Dona, dona ..

Ponarzekaj, mówi farmer
Że musiałeś cielakiem być
Przecież nie masz lotnych skrzydeł
By jak wolna jaskółka żyć
Ach jak wiatry śmieją się
Szaleją góra, dół
Śmieją się przez cały dzień
I letniej nocy pół

Łatwo ciele spętać, zabić
Nie wiadomy jest zdarzeń splot
Ale ten kto, ceni wolność
Od jaskółki się uczy w lot
Ach jak wiatry śmieją się
Szaleją góra, dół
Śmieją się przez cały dzień
I letniej nocy pół

“Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie” Icchaka Kacenelsona (tłum. Jerzy Ficowski) to wstrząsający poemat łączący w sobie elementy autobiograficznej opowieści, relacji historycznej i żałobnego trenu, będący jedną z najoryginalniejszych relacji świadka Holocaustu. Kacenelson stracił w warszawskim getcie żonę i dwóch synów, z trzecim synem po powstaniu w getcie, ukrywał się po “aryjskiej” stronie. Wpadli w Hotelu Polskim, z którego zostali wywiezieni do obozu we francuskim Vittel, gdzie powstała “Pieśń…”. Kacenelson i Cwi zostali zamordowani w Auschwitz w maju 1944 roku.

“Ukaż się, mój narodzie, zjaw się, wyciągnij ramiona
Z głębokich dołów, tych, któreś po brzegi wypełnił sobą
Warstwą na warstwie pokrytą wapnem i żrem spaloną -
Powstań! I wychodź z najgłębszych pokładów swojego grobu!
Przybądźcie tu z Sobiboru, z Treblinki i Oświęcimia,
Z Bełżca nadejdźcie, i z Ponad, skądkolwiek, z daleka i z bliska,
Z milczącym wołaniem o pomoc i z otwartymi oczyma
Przybądźcie tu do mnie zewsząd, z mchów zgniłych, z głębi bagniska!”
Piętnaście pieśni stworzonych przez Kacenelsona to opowieść o stracie, ale i wstrząsająca skarga na bezradność, upadek człowieczeństwa (“Posiedzenie gminy w sprawie dziesięciu”) i niesprawiedliwość losu. To też pamięć o Warszawie, którą dziś trudno nam sobie wyobrazić.
“Żydów już w getcie nie było widać, ale gdzieniegdzie cień się uchował,
Przemykał z workiem - że to Żyd, poznać po worze, co mu przywarł do barków.
Przemykał prędko, a worek pchał go: naprzód i naprzód. I szedł bez słowa…
Nie ma już więcej ani Żelaznej, ani Krochmalnej, ani Grzybowa,
Nie ma już Twardej ni Walicowa - dobiegło kresu! Koniec jarmarku!”
Największe wrażenie zrobił na mnie Kacenelson piszący o polskiej literaturze żydowskiej, o pisarzach i ich bohaterach, “prorokom podobnym”. Warto przypomnieć sobie ich nazwiska i może przeczytać choć jedno krótkie opowiadanie, szczęśliwie coraz więcej z nich jest dostępna na księgarskich półkach.
“Nie ma ich już! Nie pytajcie za oceanem, z daleka
O Kasryłówkę, Jehupec Szolema Alejchema!...
Niech nikt nie szuka Menchem Mendlów ni Tewje Mleczarzy,
Szlojme Bogaczy ni Motke Ganewów. Bo ich już nie ma.
Oni prorokom podobni, jak Izajasz, Jeremiasz,
Ezechiel, Jozue, Emos - Pięcioksiąg ich chwałę ogłasza!
Oni wypłaczą smutki, jak Bialik, prawdę wysłowią,
Jak Szolem Alejchem umiał, jak z księgi Szaloma Asza.”


Icchak Kacenelson "Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie"
Dokument Rodzina Ulmów Ulmowie świadectwo sprawiedliwych Żydzi Polacy WW2 WWII
 

Śpiewnik

Folder plików

 

Najnowsze piosenki

więcej
 
na górę